Społeczna Szkoła Podstawowa nr 2

Niespełna miesiąc po inauguracji sezonu wyruszyliśmy na kolejną wycieczkę. Podobnie jak pierwsza,  ta również odbyła się w niedzielę. Pogoda nastrajała optymistycznie a przecież polska złota jesień dla każdego turysty jest w górach bodaj najpiękniejszą częścią roku. W takich sprzyjających meteorologicznie warunkach znowu znaleźliśmy się w Beskidzie Sądeckim. I znowu w paśmie Jaworzyny Krynickiej. Naszym planem było przejście z Piwnicznej przez Pisaną Halę do Rytra. Słońce, błękitne niebo z nielicznymi białymi chmurkami, różnobarwne liście na drzewach, ciepło i spokojnie.  Idealne warunki do wędrowania. Z Piwnicznej wyruszamy żółtym szlakiem w stronę Pisanej Hali. Szlak szybko wyprowadza nas nad dolinę Popradu. Z każdą chwilą coraz wspanialsze widoki. Gdzieś z przysiółka Jarzębaki po raz pierwszy widzimy Tatry. Im wyżej jesteśmy, tym ładniej się prezentują. Kolejne krótkie postoje, głównie po to, by „nakarmić” oczy. Na Przełęczy Bukowina docieramy do GSB (Głównego Szlaku Beskidzkiego). Jeszcze moment i  osiągamy kulminację wycieczki - Pisaną Halę – 1044 m n.p.m. Przy pomniku partyzanckim pamiątkowa fotografia.  A potem grzbietem w stronę Rytra. Prywatna bacówka na Cyrli oblężona przez tłumy turystów. Nie przeszkadza nam to bardzo i po chwili wśród biwakujących na trawie jest i nasza grupa. Słońce grzeje mocno. Wydaje się, że to majówka a nie schyłek października. Po prawie dwóch godzinach i zaspokojeniu nawet najbardziej wyrafinowanych zachcianek kulinarnych ruszamy do Rytra. Droga powrotna do domu mija błyskawicznie. Wraz z zachodzącym za góry słońcem kolejna szkolna wycieczka górska przechodzi do historii.