Magda Dzięgiel wspomina przygodę z konkursem literackim, którego finał rozegrał się 3 maja w Tarnowskim Teatrze im. Ludwika Solskiego
28 kwietnia 2015Dnia 28. 04. 1015 roku odbył się finał konkursu literackiego ,,W zdrowym ciele zdrowy duch". Zajęłam w nim III miejsce. Bardzo mnie to ucieszyło. Kiedy 3 maja weszłam na salę naszego teatru, by odebrać nagrodę, poczułam strach przed pokazaniem się przed oczami widowni, ponieważ mam wielką "tremę", mówiąc nawet najkrótszy wierszyk. Na szczęście na początku odbyło się podsumowanie konkursu muzycznego. Usłyszałam wtedy wiele utworów, jak również głosy wykonujące te pieśni patriotyczne, lecz w pamięć najbardziej zapadł mi występ trzech pięknych dziewczyn. Wykonywały pieśń pt. "Warszawo ma". Zostały nagrodzone w kategorii "instrumentalnej", więc jedna z nich podczas finału zagrała na keyboardzie a druga na skrzypcach. Potem odbyło się wręczanie nagród z konkursu literackiego, co oznaczało że muszę wyjść na scenę. A co, jeśli się potknę? A co, jeśli wejdę złym wejściem? A co, jeśli ...? Weszłam na scenę i odebrałam nagrodę! Kubek- termos, śpiewnik pieśni patriotycznych oraz książkę Aleksandra Kamińskiego pt. "Kamienie na szaniec". Następnie inna dziewczyna odczytała swoją pracę! Na szczęście to prowadzący zaprezentowali mój wywiad na temat historii sportu w naszym regionie. Potem jeszcze śpiewano, a ja zasłuchałam i... odprężyłam. Opłacało się brać udział w tych zmaganiach!
admin