Obóz językowo – turystyczny w Gliczarowie Górnym
30 sierpnia 2013Podobnie jak w ubiegłym roku, przedostatni tydzień wakacji upłynął nam na Podhalu. Po raz kolejny zawitaliśmy do położonej w Gliczarowie Górnym i zbudowanej w góralskim stylu willi „Szarotka”. Czas odpoczynku (przecież to jeszcze wakacje) uzupełniały zajęcia językowe prowadzone w grupach prowadzonych przez panią Agnieszkę i panią Magdę. Część z nich odbywała się też wspólnie. Oprócz typowych, tradycyjnych zajęć, nasze umiejętności językowe doskonaliliśmy poprzez gry i zabawy, śpiewanie popularnych piosenek oraz oglądanie filmów. Furorę wśród wszystkich uczestników zrobiła angielska wersja „Mafii” – popularnej gry towarzyskiej. Pogoda sprzyjała, więc nie brakowało również aktywnego odpoczynku. Po drodze do Gliczarowa zwiedziliśmy słowacki Czerwony Klasztor, przekraczając Dunajec mostem prowadzącym ze Sromowców Niżnych. Słowacka miejscowość, jak sama nazwa wskazuje, słynie z zabudowań klasztornych, w których najpierw mieszkali mnisi zakonu kartuzów a potem z zakonu kamedułów. Obydwa słynęły z bardzo surowej reguły. Obecnie na terenie klasztornym znajduje się muzeum. Po jego terenie oprowadził nas bardzo dobrze znany wszystkim przewodnik . W kolejnych dniach również nie zabrakło atrakcji. Byliśmy na Gubałówce i w Zakopanem, pływaliśmy gondolami po Jeziorze Czorsztyńskim, dwukrotnie odwiedziliśmy baseny termalne w Białce Tatrzańskiej a także wzięliśmy udział w przejażdżce góralskim wozem, w trakcie której rozpaliliśmy watrę i piekliśmy kiełbaski. Obecni na obozie absolwenci gimnazjum mieli możliwość wędrowania tatrzańskimi szlakami. Siedem dni minęło w mgnieniu oka. Wracając do Tarnowa zatrzymaliśmy się w Nowym Sączu, gdzie zwiedziliśmy skansen oraz miasteczko galicyjskie. Szkoda, że za tydzień rozpocznie się szkoła .
sekretariat