Społeczna Szkoła Podstawowa nr 2

Zgodnie ze szkolną tradycją w okresie Wielkiego Postu wyjeżdżamy na „Rekolekcje w górach”. Co kilka lat miejscem naszych rekolekcji bywa Ośrodek Rekolekcyjno – Misyjny Stowarzyszenia Misji Afrykańskich mający swą siedzibę w Piwnicznej. Tegoroczne rekolekcje rozpoczęliśmy w piątek 16 marca. Niestety panująca przez kilka dni wiosenna pogoda zakończyła się właśnie w dniu rekolekcji. Niebo zasnuły ciemne chmury, zrobiło się zimno i zaczął kropić deszcz. W związku z tym musieliśmy zmienić nieco swoje plany. W drodze do Piwnicznej zatrzymaliśmy się w Starym Sączu, by w trakcie ponad dwugodzinnej wycieczki poznać najciekawsze zakątki tego miasta. Zwiedzanie rozpoczęliśmy od klasztoru klarysek. Ponieważ jest to zakon klauzurowy, nie mogliśmy odwiedzić wnętrz klasztornych i skupiliśmy się na miejscach dostępnych turystom. Był to przede wszystkim kościół pw. Świętej Trójcy, z kaplicą św. Kingi i wspaniałą amboną w kształcie Drzewa Jessego. Następnie odbyliśmy spacer po starosądeckich uliczkach i rynku. Wizytę w Starym Sączu zakończyło zwiedzanie Ołtarza Papieskiego oraz znajdującego się pod nim muzeum poświęconemu św. Janowi Pawłowi II. Pogoda dopisała i deszcz zaczął padać w chwili, w której wsiedliśmy do autobusu. Z tej przyczyny zrezygnowaliśmy ze zdobywania ruin zamku ryterskiego i pojechaliśmy do Piwnicznej. Tutaj w kościele parafialnym ksiądz Robert poprowadził Drogę Krzyżową. Po dotarciu do Ośrodka SMA udaliśmy się do kaplicy by zmówić Koronkę do Bożego Miłosierdzia.  Po zakwaterowaniu w pokojach ponownie zeszliśmy do kaplicy. Tym razem na mszę świętą i pierwszą rekolekcyjną naukę. Po mszy zjedliśmy obiadokolację. Po niej ksiądz zorganizował religijny seans filmowy. Potem mieliśmy czas na rozmowy w pokojach

W sobotę pogoda nie uległa zmianie. Ale na szczęście deszcz przestał padać. Nocny przymrozek sprawił, że lasy porastające okoliczne pagórki pokryły się warstwą szronu. Po śniadaniu pojechaliśmy autobusem do Kosarzysk skąd pieszo ruszyliśmy do Suchej Doliny. Wraz ze zdobywaniem wysokości trafialiśmy coraz bardziej w… objęcia zimy. Minelismy bacówkę i dotarliśmy do Polany Litawcowej. Tutaj napotkaliśmy niebieski szlak, który chętni mogliby po kilku dniach dotrzeć do Tarnowa. Ochotników niestety nie było. Ponieważ wszystko wokół spowijała mgła a wiatr potęgował odczuwanie zimna, wróciliśmy do przytulnej bacówki na Obidzy. Tutaj rozgrzaliśmy się porządnie pijąc ciepłą herbatę, czekoladę lub kakao. I zajadając się słodkimi przysmakami. Po ponad godzinie ruszyliśmy z powrotem do Kosarzysk. Drogą, którą pokonywaliśmy wędrowali w czasie wojny kurierzy, którzy z narażeniem życia docierali przez Słowację do Budapesztu. Popołudnie wypełniła nam msza św. i kolejna nauka. Po obiadokolacji chętni mogli skorzystać z oferty misyjnego sklepiku i nabyć afrykańskie pamiątki. Dochód z ich sprzedaży przeznaczony jest na działalność misjonarzy na Czarnym Lądzie. Przed ciszą nocną ksiądz zorganizował jeszcze krótki seans filmowy oraz kilkuminutową adorację w kaplicy.

W niedzielny poranek powitała nas zima. Śnieg prószył nieprzerwanie od sobotniego wieczoru więc jego warstwa na zewnątrz sięgała kilku centymetrów. Po mszy świętej i ostatniej rekolekcyjnej nauce, zjedliśmy niedzielne śniadanie. Zaplanowany spacer trzeba było odwołać.  Wróciliśmy do pokojów i zaczęliśmy pakowanie i sprzątanie. Tuż przed południem opuściliśmy Ośrodek i pojechaliśmy do Tarnowa.  W ten sposób Szkolne Rekolekcje Wielkopostne AD 2018 przeszły do historii.